TWÓJ KOSZYK

Koszyk jest pusty
ksiazka tytuł: Nad rzeką zbrodni autor: Janiczak Bogusław
DOSTAWA WYŁĄCZNIE NA TERYTORIUM POLSKI

FORMY I KOSZTY DOSTAWY
  • 0,00 zł
  • 0,00 zł
  • 9,50 zł
  • 12,50 zł
  • 0,00 zł
  • 9,90 zł
  • 11,00 zł
  • 0,00 zł
  • 6,90
  • 9,90

Nad rzeką zbrodni

Wersja papierowa
Wydawnictwo: KryWaj
ISBN: 978-83-666-3893-8
Format: 14.8x21.0cm
Liczba stron: 342
Oprawa: Miękka
Wydanie: 2022 r.
Język: polski

Dostępność: aktualnie niedostępny
49,90 zł 44,90 zł
Powiadom, gdy będzie dostępny
 
Powiadomienie o dostępności towaru
Obrazek ochronny
 

„Nad rzeką zbrodni” – kolejna powieść kryminalna Bogusława Janiczaka. Akcja książki osadzona jest w Darłowie, gdzie Zamek Książąt Pomorskich – Muzeum to miejsce, gdzie wszystko się zaczęło i kończy. Już sama okładka do projektu której wykorzystano nieco mroczne zdjęcie Zamku Książąt Pomorskich - Muzeum w Darłowie jest wprowadzeniem do całości. Treść książki gęsto usłana jest trupami. Jeżeli chcecie przekonać się ile dokładnie sięgnijcie do lektury. My zdradzimy tylko, że DUŻO. Głównym bohaterem powieści jest porucznik Janusz Barcik z komendy powiatowej. W czynnościach dochodzeniowych wspiera go sierżant Józef Karaś z lokalnego posterunku milicji. A tak zaczyna się cała historia i pierwsza ofiara:

„To była zimna, jesienna noc. Na morzu szalał sztorm, w mieście wiatr zrywał dachówki, łamał gałęzie drzew, zrywał druty elektryczne. Miasto już przed wieczorem opustoszało, ludzie pozamykali się w swoich domach, żeby przeczekać sztormową pogodę. Na obrzeżach było ciemno, tylko na rynku i na głównych ulicach świeciły latarnie. Czasami pojedynczy ludzie przemykali pod ścianami budynków. Kto nie musiał nigdzie iść, ten nie wychodził z domu. Noc była taka, jak wiele jesiennych nocy w Darłowie. W latach sześćdziesiątych takie sztormowe noce nie należały do rzadkości. Zimna, ciemna i ponura. Słychać było tylko posępne wycie wiatru. Wraz ze sztormem przyszły gwałtowne opady deszczu. Tak było do rana. Po sztormowej nocy wstał szary i ponury dzień. Wiatr zelżał, ale w porywach był jeszcze dosyć silny. Ludzie nie wychodzili z domów, bo to przecież niedziela. Gdzieniegdzie tylko snuły się jakieś pojedyncze postacie. Przed południem ktoś zauważył trupa w wodzie. Unosił się na powierzchni fosy zamkowej głową w dół. Widać było tylko jego plecy. Już z daleka można było poznać, że nie żyje…”

fragment

 
 

Newsletter

Newsletter
Zapisz Wypisz

Klikając "Zapisz" zgadzasz się na przesyłanie na udostępniony adres e-mail informacji handlowych, tj. zwłaszcza o ofertach, promocjach w formie dedykowanego newslettera.

Płatności

Kanały płatności

Sklep Internetowy Zinamon.pl akceptuje płatności:

  • płatność elektroniczna eCard (karta płatnicza, ePrzelew)
  • za pobraniem - przy odbiorze przesyłki należność pobiera listonosz lub kurier